W majówkę większość z nas udaje się na krótki odpoczynek. Ale nie Ty. Przecież rozwijanie biznesu trwa w najlepsze. Terminy gonią, o klientów wciąż zabiegasz i góra pomysłów czeka na zrealizowanie. Trzeba zmieniać świat! Nie ma czasu na głupoty. Odpoczniesz jak już dowiedziesz swojej wartości rynkowej.
A kiedy przychodzą dni wolne, klienci polecieli do Grecji, zespół rozpierzchł się po działkach, przyjaciele są nad morzem i nareszcie otacza Cię cisza, w której tyyyyle można zrobić … to dopada Cię zniechęcenie, zmęczenie, rozdrażnienie i zamiast nadganiać oglądasz zdjęcia tych, co odpoczywają i nie rozumiesz co się z Tobą dzieje. W efekcie zamiast nadgonić, robisz jakiś kawałek swojej pracy, nie masz zaufania do jej jakości i odkrywasz jeszcze więcej dziur w całym.
Kiedy pytam na sesji o to, co robisz w majówkę, parskasz śmiechem i mówisz, że masz tyyyyle do ogarnięcia, że mowy nie ma o urlopie. Jak w ogóle mogłam o to zapytać – myślisz sobie – przecież wiadomo, że na początku trzeba tyrać… Ale kiedy przychodzisz do mnie, masz świadomość, że to będzie proces i to już jest dobry znak.
Stopniowo zaczynasz rozumieć znaczenie odpoczynku dla Twojej kondycji fizycznej i psychicznej a jej znaczenie dla tej upragnionej produktywności. Zaczynamy od przyglądania się faktom – ile czasu na co poświęcasz, co można z tym czasem zrobić, jak inaczej go poukładać; zastanawiamy się też co by było, gdyby… Z czasem przestajesz pokrywać śmiechem swoją wewnętrzną niewygodę, dopuszczasz myśl, że możesz funkcjonować inaczej. „Dziwne” pytania już nie zawstydzają, cisza przestaje uwierać, szukasz w niej siebie i tworzysz własny rytm.
W efekcie przestajesz bać się, że relaks zabierze Ci coś cennego. Rozumiesz, że czytanie książek branżowych na wyjeździe, to nie produktywność a nadal ciśnięcie na osiąganie, że nie da Ci nowych pomysłów a nakręci myślenie o pracy. W odpoczynku przecież chodzi o otworzenie się na nowe doznania, o inne połączenia w mózgu, dzięki którym odkryjesz to, co niedostępne dla przebodźcowanych. Kiedy nauczysz się odpoczywać, odkryjesz swoją produktywność, ale też luz i zapomnianą radość i w pracy, i podczas relaksu.
To jak spędzasz majówkę? 🙂
O mnie
Nazywam się Monika Sowińska.
Jestem certyfikowaną coach przedsiębiorczych i wieloletnią mentorką startupów, z własnym, ponad 15-letnim doświadczeniem menedżerskim w biznesie online.
Wspieram ludzi, którzy rozwijają biznes, bo chcą zmieniać świat, ale giną we własnych aktywnościach – miotają się, blokują lub wypalają, przez co tracą radość i sens działania.
Uczę tak zarządzać biznesem, by z satysfakcją i sukcesem realizować odważne wizje.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Akceptując, zgadzasz się na ich użycie.AkceptujęOdrzucamPolityka prywatności
Odpoczynek startupera
W majówkę większość z nas udaje się na krótki odpoczynek. Ale nie Ty. Przecież rozwijanie biznesu trwa w najlepsze. Terminy gonią, o klientów wciąż zabiegasz i góra pomysłów czeka na zrealizowanie. Trzeba zmieniać świat! Nie ma czasu na głupoty. Odpoczniesz jak już dowiedziesz swojej wartości rynkowej.
A kiedy przychodzą dni wolne, klienci polecieli do Grecji, zespół rozpierzchł się po działkach, przyjaciele są nad morzem i nareszcie otacza Cię cisza, w której tyyyyle można zrobić … to dopada Cię zniechęcenie, zmęczenie, rozdrażnienie i zamiast nadganiać oglądasz zdjęcia tych, co odpoczywają i nie rozumiesz co się z Tobą dzieje. W efekcie zamiast nadgonić, robisz jakiś kawałek swojej pracy, nie masz zaufania do jej jakości i odkrywasz jeszcze więcej dziur w całym.
Kiedy pytam na sesji o to, co robisz w majówkę, parskasz śmiechem i mówisz, że masz tyyyyle do ogarnięcia, że mowy nie ma o urlopie. Jak w ogóle mogłam o to zapytać – myślisz sobie – przecież wiadomo, że na początku trzeba tyrać… Ale kiedy przychodzisz do mnie, masz świadomość, że to będzie proces i to już jest dobry znak.
Stopniowo zaczynasz rozumieć znaczenie odpoczynku dla Twojej kondycji fizycznej i psychicznej a jej znaczenie dla tej upragnionej produktywności. Zaczynamy od przyglądania się faktom – ile czasu na co poświęcasz, co można z tym czasem zrobić, jak inaczej go poukładać; zastanawiamy się też co by było, gdyby… Z czasem przestajesz pokrywać śmiechem swoją wewnętrzną niewygodę, dopuszczasz myśl, że możesz funkcjonować inaczej. „Dziwne” pytania już nie zawstydzają, cisza przestaje uwierać, szukasz w niej siebie i tworzysz własny rytm.
W efekcie przestajesz bać się, że relaks zabierze Ci coś cennego. Rozumiesz, że czytanie książek branżowych na wyjeździe, to nie produktywność a nadal ciśnięcie na osiąganie, że nie da Ci nowych pomysłów a nakręci myślenie o pracy. W odpoczynku przecież chodzi o otworzenie się na nowe doznania, o inne połączenia w mózgu, dzięki którym odkryjesz to, co niedostępne dla przebodźcowanych. Kiedy nauczysz się odpoczywać, odkryjesz swoją produktywność, ale też luz i zapomnianą radość i w pracy, i podczas relaksu.
To jak spędzasz majówkę? 🙂
O mnie
Nazywam się Monika Sowińska.
Jestem certyfikowaną coach przedsiębiorczych i wieloletnią mentorką startupów, z własnym, ponad 15-letnim doświadczeniem menedżerskim w biznesie online.
Wspieram ludzi, którzy rozwijają biznes, bo chcą zmieniać świat, ale giną we własnych aktywnościach – miotają się, blokują lub wypalają, przez co tracą radość i sens działania.
Uczę tak zarządzać biznesem, by z satysfakcją i sukcesem realizować odważne wizje.
Poznaj mnie bliżej.
Sprawdź, jak pomagam.
Zapisz się na newsletter.
Najnowsze wpisy
Kategorie
Chmurka tagów