Rozwijając biznes doświadczasz tak wielu wymagających sytuacji, tak wiele wiąże się z tym emocji, że trudno to wszystko pomieścić w jednej osobie. Dlatego ważne jest, by mieć pomocną dłoń na trudne sytuacje. Kogoś, do kogo można zwrócić się w chwilach przeciążenia, pogubienia, lęku, wątpliwości. Ważne, by był ktoś, kto wysłucha, a przez to pomoże poskładać myśli, bo wypowiedziane na głos przestają ciążyć i straszyć, stają się bardziej strawne i klarowne.
Istotne jednak, by była to osoba, która nie tylko wysłucha, która nie tylko zniesie Twój ból, Twoje słabości i wahania. Potrzebujesz kogoś, kto nie będzie zatrzymywać Cię w uścisku niemocy lecz pomoże z niego wyjść.
Jeśli więc jest to przyjaciółka, z którą popłaczesz sobie nad kiepską sytuacją, to to nie wystarczy. Chyba, że w odpowiednim momencie powie: „Stop – wypłakałyśmy smutki, czas wziąć się do pracy.” Jeśli kumpel, to ten, który powie: „Stary, rozumiem cię, miałem tak samo, to trudne ale masz siłę, więc teraz już zbieraj tyłek i szykuj rozwiązanie.”
Potrzebujesz kogoś, po rozmowie z kim będziesz czuć się jak moi klienci, od których często słyszę: „Wiem, że dzisiaj będzie super dzień, że dużo zrobię, bo zawsze jest tak, jak rozmawiamy. Po niej mam mnóstwo energii i zapał do pracy.” „Trochę się boję, jak będzie, kiedy skończymy proces i nie będzie już naszych spotkań. Ale czuję, że mam teraz więcej pewności siebie i takie przekonanie o wartości tego, co robię, że wiem, że to jest ten właściwy moment, że czas już iść samodzielnie. Bardzo mnie ciekawi jak to będzie, uśmiecham się na samą myśl.” „I znowu kończymy sesję, na którą ledwie przyszłam, taka byłam przytłoczona, a teraz wiem co mam robić i chcę to robić; tak bardzo chcę, że już nie mogę doczekać się chwili, kiedy skończymy, żeby móc się tym zająć.”
Zawsze zapraszam do skorzystania z mojego profesjonalnego wsparcia, jeśli czujesz, że chaos zdominował Twoje biznesowe życie, a próby znalezienia spokoju we własnym zakresie nie powiodły się. Jednak zanim to zrobisz, rozejrzyj się.
Możliwe, że na wyciągnięcie ręki są Przyjazne Dusze, które będą wspierać Cię w Twojej biznesowej drodze. To nie musi być jedna osoba i nie musi być bardzo bliska. Na różne sytuacje, różne czasy sprawdzają się różne osoby. Może nawet właśnie przypominasz sobie kto i kiedy Cię wspierał. Teraz wystarczy poprosić.
Tak, poprosić o wsparcie, o chwilę rozmowy, o wysłuchanie. Dla Wszechogarniaczy – silnych i przebojowych to może być trudne. Pomagać jest łatwiej niż o pomoc prosić. A to zaledwie jeden mały krok do tego, by poprawić swój komfort i spokojniej realizować odważne wizje.
Z pewnością nie warto też uprzedzać się, mówiąc „przecież mnie nie rozumie”, bo czasem nie trzeba rozumieć, by dać wsparcie. Ostatecznie rzadko oczekujesz rad, ponieważ niewiele jest osób, które jak Ty – mogą i chcą zmieniać świat. Zwykle więc wystarcza stworzenie z kimś przestrzeni na obejrzenie sytuacji, na oswojenie z nią i czas na znalezienie rozwiązania.
Zatem… Bratnia Dusza, Sparing Partner, Towarzysz Podróży, Rękaw do Wypłakania, Ramię do Oparcia, Wspierająca Osoba, Pomocna Dłoń…
Czyje pomocne dłonie masz na swoim pokładzie?
O mnie
Nazywam się Monika Sowińska.
Jestem certyfikowaną coach przedsiębiorczych i wieloletnią mentorką startupów, z własnym, ponad 15-letnim doświadczeniem menedżerskim w biznesie online.
Wspieram ludzi, którzy rozwijają biznes, bo chcą zmieniać świat, ale giną we własnych aktywnościach – miotają się, blokują lub wypalają, przez co tracą radość i sens działania.
Uczę tak zarządzać biznesem, by z satysfakcją i sukcesem realizować odważne wizje.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Akceptując, zgadzasz się na ich użycie.AkceptujęOdrzucamPolityka prywatności
Pomocna dłoń na trudne sytuacje
Rozwijając biznes doświadczasz tak wielu wymagających sytuacji, tak wiele wiąże się z tym emocji, że trudno to wszystko pomieścić w jednej osobie. Dlatego ważne jest, by mieć pomocną dłoń na trudne sytuacje. Kogoś, do kogo można zwrócić się w chwilach przeciążenia, pogubienia, lęku, wątpliwości. Ważne, by był ktoś, kto wysłucha, a przez to pomoże poskładać myśli, bo wypowiedziane na głos przestają ciążyć i straszyć, stają się bardziej strawne i klarowne.
Istotne jednak, by była to osoba, która nie tylko wysłucha, która nie tylko zniesie Twój ból, Twoje słabości i wahania. Potrzebujesz kogoś, kto nie będzie zatrzymywać Cię w uścisku niemocy lecz pomoże z niego wyjść.
Jeśli więc jest to przyjaciółka, z którą popłaczesz sobie nad kiepską sytuacją, to to nie wystarczy. Chyba, że w odpowiednim momencie powie:
„Stop – wypłakałyśmy smutki, czas wziąć się do pracy.”
Jeśli kumpel, to ten, który powie:
„Stary, rozumiem cię, miałem tak samo, to trudne ale masz siłę, więc teraz już zbieraj tyłek i szykuj rozwiązanie.”
Potrzebujesz kogoś, po rozmowie z kim będziesz czuć się jak moi klienci, od których często słyszę:
„Wiem, że dzisiaj będzie super dzień, że dużo zrobię, bo zawsze jest tak, jak rozmawiamy. Po niej mam mnóstwo energii i zapał do pracy.”
„Trochę się boję, jak będzie, kiedy skończymy proces i nie będzie już naszych spotkań. Ale czuję, że mam teraz więcej pewności siebie i takie przekonanie o wartości tego, co robię, że wiem, że to jest ten właściwy moment, że czas już iść samodzielnie. Bardzo mnie ciekawi jak to będzie, uśmiecham się na samą myśl.”
„I znowu kończymy sesję, na którą ledwie przyszłam, taka byłam przytłoczona, a teraz wiem co mam robić i chcę to robić; tak bardzo chcę, że już nie mogę doczekać się chwili, kiedy skończymy, żeby móc się tym zająć.”
Zawsze zapraszam do skorzystania z mojego profesjonalnego wsparcia, jeśli czujesz, że chaos zdominował Twoje biznesowe życie, a próby znalezienia spokoju we własnym zakresie nie powiodły się. Jednak zanim to zrobisz, rozejrzyj się.
Możliwe, że na wyciągnięcie ręki są Przyjazne Dusze, które będą wspierać Cię w Twojej biznesowej drodze. To nie musi być jedna osoba i nie musi być bardzo bliska. Na różne sytuacje, różne czasy sprawdzają się różne osoby. Może nawet właśnie przypominasz sobie kto i kiedy Cię wspierał. Teraz wystarczy poprosić.
Tak, poprosić o wsparcie, o chwilę rozmowy, o wysłuchanie. Dla Wszechogarniaczy – silnych i przebojowych to może być trudne. Pomagać jest łatwiej niż o pomoc prosić. A to zaledwie jeden mały krok do tego, by poprawić swój komfort i spokojniej realizować odważne wizje.
Z pewnością nie warto też uprzedzać się, mówiąc „przecież mnie nie rozumie”, bo czasem nie trzeba rozumieć, by dać wsparcie. Ostatecznie rzadko oczekujesz rad, ponieważ niewiele jest osób, które jak Ty – mogą i chcą zmieniać świat. Zwykle więc wystarcza stworzenie z kimś przestrzeni na obejrzenie sytuacji, na oswojenie z nią i czas na znalezienie rozwiązania.
Zatem… Bratnia Dusza, Sparing Partner, Towarzysz Podróży, Rękaw do Wypłakania, Ramię do Oparcia, Wspierająca Osoba, Pomocna Dłoń…
Czyje pomocne dłonie masz na swoim pokładzie?
O mnie
Nazywam się Monika Sowińska.
Jestem certyfikowaną coach przedsiębiorczych i wieloletnią mentorką startupów, z własnym, ponad 15-letnim doświadczeniem menedżerskim w biznesie online.
Wspieram ludzi, którzy rozwijają biznes, bo chcą zmieniać świat, ale giną we własnych aktywnościach – miotają się, blokują lub wypalają, przez co tracą radość i sens działania.
Uczę tak zarządzać biznesem, by z satysfakcją i sukcesem realizować odważne wizje.
Poznaj mnie bliżej.
Sprawdź, jak pomagam.
Zapisz się na newsletter.
Najnowsze wpisy
Kategorie
Chmurka tagów