Zapraszam na kolejny, przedostatni już, odcinek cyklu artykułów o stresie i emocjach w biznesie, który piszę na łamach reach4biz. Tym razem w centrum rozważań stoi Klient. Jak iść z nim pod rękę, by iść ze spokojem w biznes?

„Klient – ktoś upragniony, kogo obecność i aktywność nadaje sens biznesowi. Mimo to, często niedoceniony, pozbawiony głosu, schowany za murem zbudowanym z marki, technik sprzedaży, wymyślonej persony. Bywa natrętny, roszczeniowy, nielubiany a nawet niechciany… Myśl o nim spędza sen z powiek, przyspiesza bicie serca, wprawia w dumę lub zniechęcenie. Jest jak lustro, w którym odbija się stosunek założyciela do siebie, do innych ludzi i do biznesu.”

Tyle wstępu, po resztę zapraszam do artykułu. Kliknięcie w obrazek poniżej przeniesie bezpośrednio do niego.