Od wielu osób słyszę „chcę prowadzić biznes na własnych zasadach”. Na ogół chodzi o poczucie wolności, niezależności. Zwłaszcza, jeśli ktoś nie znalazł spełnienia na etacie. Pojawia się też potrzeba tworzenia i realizacji własnych pomysłów. Czasem chodzi o poukładanie sobie czasu tak, by móc swobodnie funkcjonować w innych życiowych rolach.

I właśnie to jest ważne, by sprawdzić, co naprawdę kryje się za tym dość już powszechnym powiedzeniem. Kiedy ono przestaje być tylko słowami, nabiera znaczenia i wytycza konkretne działania. To, o czym mówisz, urzeczywistnia się. Najpierw jednak musisz nadać znaczenie słowom, sprawić, by były ważne dla Ciebie i dla Ciebie miały sens.

Kiedy zaczniesz się nad tym zastanawiać, zaczniesz także urealniać swoje wyobrażenia. Odkryjesz wtedy, że „własne zasady” są równie ważne, co zasady Twojego biznesu. Biznes bez zasad jest kręceniem się w kółko, działaniem z doskoku. Brak w tym efektywności, więc nie czujesz satysfakcji a z czasem możesz nawet rozczarować się, stracić zapał.

Dlatego od początku warto układać reguły na zasadzie win-win, Ty i Twój biznes. Nie będą to łatwe negocjacje, ale możliwe, o ile wiesz, co dla Ciebie znaczy „biznes na własnych zasadach” i potrafisz realnie ocenić potrzeby tego biznesu. Dopiero łącząc te dwie potrzeby możesz wypracować najlepsze rozwiązanie i z radością zmieniać świat.