Redaktor naczelna Głos Mordoru, Sisi Lohman, poprosiła mnie o napisanie artykułu, który pomógłby wielu strapionym czytelnikom, poradzić sobie z otaczającą nas, wymagającą i coraz trudniejszą rzeczywistością, który byłby promykiem nadziei, wlałby optymizm w duszę.

Przyznam, że nie było łatwo znaleźć punkt wyjścia. Inspiracją stał się smak poziomek. Znalazłam go niespodziewanie w winie serwowanym w warszawskiej restauracji. Okazało się, że jest jeden, znany w Polsce włoski producent wina poziomkowego i można zamówić je w wielu sklepach internetowych. 🙂 Smak Poziomek kojarzy mi się z dzieciństwem, wakacjami, swobodą, bliskością przyrody, intensywnością wrażeń. Mam nadzieję, że macie podobnie.

Tym sposobem w rubryce „Zanim uciekniesz”, którą stworzyłyśmy z Sisi w 2021 roku dla tych, co chcą odejść z korpo do własnego biznesu, znajdziecie artykuł nie tylko dla zainteresowanych biznesem. Tytuł chyba mówi wiele: „Energia, optymizm i luz”. Czego i Wam, i sobie życzę, także po weekendzie.

Przyjemnej lektury! „Głos Mordoru” można znaleźć w wielu miejscach Warszawy i Wrocławia w wersji papierowej.

Piękna grafika, prawda? 😍 A pod nią link do artykułu, oczywiście. 🙂